Do tej pory wydawane w naszym kraju mangi yuri, czy też te, które tylko
poruszają kwestie lesbijskiej miłości, były tytułami skupiającymi się na
czystej fikcji. „Moje lesbijskie doświadczenia w walce z samotnością”
całkowicie odbiega od tego, do czego przywykł polski czytelnik. Manga ma
bowiem formę dziennika i jest nim w rzeczywistości. Autorka prezentuje
nam swoje własne doświadczenia życiowe od czasu ukończenia liceum, po
chwilę publikacji jej komiksu. Rzeczą oczywistą jest, że w historii
opartej na faktach fabuła będzie miała bardzo przyziemny charakter,
który w dużej mierze różni się od romansów, po które zazwyczaj sięga
większość z nas. Myślę, że warto również wspomnieć o tym, iż miłość
lesbijska nie jest jedynym tematem, na którym opowiadając swoją historię
skupia się Nagata Kabi. „Moje lesbijskie doświadczenia w walce z
samotnością” jest przede wszystkim mangą o dojrzewaniu i naprawdę należy
mieć to na uwadze sięgając po ten tytuł.
Kończąc naukę w liceum, Nagata Kabi stanęła twarzą w twarz z wyzwaniem, na które nie była zupełnie gotowa – z dorosłością. Całkowicie zagubiona w świecie, którego nie pojmowała, próbowała brnąć do przodu w nadziei, że coś w końcu się zmieni. Niestety, zamiast stanąć na nogi, kobieta popadała w coraz większą depresję, która wyniszczała ją nie tylko psychicznie, ale także fizycznie. W tej mandze autorka przedstawia drogę, jaką musiała przejść, aby znaleźć się w miejscu, w którym jest w tej chwili.
Uważam, że ogromną zaletą mangi „Moje lesbijskie doświadczenia w walce z samotnością” jest fakt, iż jednym z podjętych tu tematów jest depresja. Jako że jest ona współcześnie chorobą cywilizacyjną, która coraz częściej dotyka nie tylko dorosłych, ale i dzieci, mówienie o tym problemie stanowi wielki plus. W tym wypadku najważniejsze jest jednak to, że autorka odnosząc się do własnego doświadczenia pokazuje czytelnikom prawdziwe oblicze depresji z jej licznymi, bardzo różnorodnymi objawami. Jestem pewna, że osoby, które zmagały lub zmagają się z problemem depresji od razu dostrzegą prawdę kryjącą się w każdym kadrze oraz każdym słowie odnoszącej się do tego tematu. Równie istotne wydaje mi się to, że Nagata Kabi pokazuje także, w jaki sposób choroba ta wpływa na wiele dziedzin naszego życia, jak podcina nam skrzydła, związuje ręce. Co więcej, „Moje lesbijskie doświadczenia w walce z samotnością” uświadamia nam, że depresja jest problemem przewlekłym, powracającym, z którym walczy się latami. Najważniejsze jest jednak to, że autorka pokazuje czytelnikowi, że z tą chorobą można walczyć, można z nią wygrać, i na to położony zostaje nacisk pod koniec przedstawionej tu historii.
We wstępie wspomniałam, że „Moje lesbijskie doświadczenia w walce z samotnością” jest mangą o dojrzewaniu i właśnie do tego tematu chciałabym powrócić. Pierwszą jego formą, która zostaje tu przedstawiona jest dojrzewanie psychiczne. Autorka zaczyna od ukazania czytelnikowi prostego faktu, a mianowicie tego, że nie każda młoda osoba kończąca szkołę jest gotowa do dorosłego życia. W przypadku dzieci, które z racji wieku mają rozpocząć edukację, sprawdza się ich gotowość szkolną. Nie sprawdza się jednak tego, czy młody człowiek mający wejść w dorosłość jest naprawdę na to psychicznie gotowy. I tutaj w przypadku Nagaty Kabi pojawiły się jej pierwsze problemy, które ukazała swoim czytelnikom w naprawdę wyraźny, przejrzysty i zrozumiały sposób, który pozwala nam porównać nasze przeżycia i doświadczenia z jej własnymi. Osoby, które zmagały się z wejściem w dorosłość podobnie, jak nasza autorka, niewątpliwie odnajdą tu siebie. Tymczasem czytelnicy, którzy podobnych problemów nie mieli, mają okazję naprawdę wiele się dzięki temu dowiedzieć i nauczyć.
Kolejną formą dojrzałości, która zostaje przedstawiona w mandze jest dojrzałość społeczna. Także w tym wypadku część z nas ma okazję identyfikować się z autorką, która pozostając wierną swoim przeżyciom, odczuciom i prawdziwemu obrazowi swoich problemów doskonale je przedstawia. Nie skupia się bowiem na ukazaniu abstrakcyjnego społeczeństwa i jego oczekiwań, ale odnosi się przede wszystkim do swojego najbliższego otoczenia, a więc rodziny. Dzięki temu, czytelnik widzi, w jaki sposób pozornie zwyczajne komentarze najbliższych potrafią wpłynąć na osobę zmagającą się z depresją, z jaką łatwością mogą pogłębić problem zamiast go rozwiązać. Co więcej, oczekiwania rodziny w odniesieniu do wchodzącego w dorosłość młodego człowieka łączą się ściśle z oczekiwaniami społeczeństwa. Tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż w tym wypadku mamy do czynienia z Japonią, gdzie obcy człowiek z reguły nie powie nam szczerze tego, co myśli, podczas gdy rodzina nie będzie miała z tym najmniejszych problemów.
I w końcu, temat, na który czeka zapewne wiele osób interesujących się mangami z gatunku yuri, a więc dojrzewanie seksualne. Wszystko, co w swoim komiksie ukazuje nam Nagata Kabi zmierza właśnie do tego jednego punktu, w którym autorka w prosty, dosadny sposób odmalowuje nam drogę, jaką musiała przebyć, aby w pełni uświadomić sobie swoje preferencje seksualne. Bądźmy szczerzy, w heteronormatywnym społeczeństwie młody człowiek chcąc odkryć siebie jest zmuszony korzystać z wszelkich dostępnych źródeł, w których informacje nierzadko mijają się z obrazem rzeczywistości, które pozwolą mu w sposób anonimowy zrozumieć swoje potrzeby, oczekiwania, popędy. I właśnie to widzimy w mandze Nagaty Kabi. Podejrzewam, że w tym wypadku zdecydowana większość czytelników, niezależnie od ich preferencji seksualnych, będzie w stanie z łatwością identyfikować się z autorką. Może nawet z zawstydzeniem przypomni sobie swoje pierwsze kroki stawiane na drodze ku pełnemu odkryciu swojej własnej seksualności. Uważam, że jest to o tyle istotne, że pozwala nam łatwiej dostrzec problem, jakim jest czynienie z seksu tematu tabu. Ponadto, autorka w doskonały sposób pokazuje nam zależność między intymną bliskością, a interakcją społeczną, z czego część osób może nawet nie zdawać sobie sprawy.
Podsumowując, „Moje lesbijskie doświadczenia w walce z samotnością” jest mangą naprawdę wartościową, którą należy polecić nie tylko osobom zainteresowanym komiksem, czy też tematyką yuri. Jest to bowiem tytuł, który przede wszystkim porusza treści związane z problemami okresu dorastania oraz depresją. Przedstawiając nam fragment swojego życia, autorka nie tylko daje nam wgląd w swoją przeszłość, ale także pokazuje nam, że nawet z najgorszej opresji możemy wyjść zwycięsko, jeśli podejmiemy walkę i nie poddamy się.
|
|
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować. Zarejestruj lub zaloguj się